Chwila regionalnego oddechu :) Jeszcze parę chorwackich pomysłów mam w głowie, na nie przyjdzie czas. Tymczasem pomyślałam o naszej Dolinie Pałaców i Ogrodów. W zasięgu zaledwie kilkudziesięciu kilometrów bajkowe miejsca... specjalnie dla Księżniczek i Książąt... małych i dużych :) W znacznym stopniu odremontowane, są jednymi z najbardziej malowniczych miejsc w Kotlinie Jeleniogórskiej i do tego jeśli chcecie możecie nawet spędzić w którymś z pałaców noc, weekend a nawet cały urlop :) Zapraszam.
PS. Niestety jakoś mało zdjęć mam z tych miejsc... głównie wiosennych. Postaram się nadrobić zaległości wkrótce :)
O tym jak i gdzie się wybrać, z dzieckiem lub bez, na Dolnym Śląsku, w okolicach lub dużo dalej :)
poniedziałek, 23 listopada 2015
wtorek, 10 listopada 2015
Krótka historia o pamiątkach z podróży
Mam charakter zbieracza... zawsze tak miałam. Trudno mi się rozstawać z rzeczami, które przywołują wspomnienia... a już te z podróży obowiązkowo zostają! Tylko ileż można... dzieci kupują pamiątki bez opamiętania... dla siebie, dla rodziców, dla rodzeństwa, dla koleżanki... słowem dla każdego i wszystko. My "dorośli" też kupujemy tzw. ładne rzeczy... jednak jakieś granice w końcu trzeba sobie postawić :)
niedziela, 1 listopada 2015
Zapomniany przez turystykę Triest
Idąc za ciosem, jak Wenecja to może i Triest :) blisko.... raptem 129 kilometrów, niecałe 2 godziny drogi od Premantury. To włoskie miasto o charakterze portowym, położone nad Morzem Atlantyckim. Triest od samego wjazdu do miasta nie robi wrażenia, liczne przedsiębiorstwa na obrzeżach miasta, żurawie portowe są wręcz przytłaczające. Cieszę się, że docieramy tam w niedzielę, w dzień wolny od pracy, dzięki temu unikamy korków.
Lokalizacja:
Triest, Włochy
Subskrybuj:
Posty (Atom)